Zarys historii

SKRÓCONA HISTORIA DRUŻYNY:

DAWNO DAWNO TEMU WIOSNĄ 2008 ROKU…

Za oficjalną datę powstania drużyna uznaje się1 kwietnia 2008. Została ona utworzona z inicjatywy Mateusza Bysia. Chociaż w pierwszy dzień kwietnia na całym świecie obchodzone jest Prima Aprilis, to zawodnicy poważnie myśleli o stracie w lidze"Młode Nogi Wrocławia".Debiutw tych rozgrywkach nastąpił tydzień później, w derbowym meczu z Duszpasterstwem AkademickimRedemptor. Przegrana0:4pokazała, że drużyna potrzebuje trochę czasu na zgranie. Na pierwszą wygraną przyszło czekać aż... 7 dni. W kolejnym derby tym razemz Wawrzynamipo zaciętej walce "Antoni" wygrał4:3. Premierowe trafienie zaliczyłTomasz Pondelwpisując się tym samym na karty historii klubu. W pierwszym sezonie (rozgrywanym na boisku przy ulicy Traugutta) drużynawygrała jedynie 3 z 8 meczówi z dorobkiem9 punktów, ukończyła ligęna 6 miejscu.

Najlepszym strzelcem zespołu został,z 5 trafieniami w 6 meczach, pomocnikWojciech Furmański. W barwach "Antoniego" zaprezentowało się aż 11 zawodników.

 

PIERWSZA ZIMA NA OŁAWCE 2008/2009…

Jesienno-zimowe edycje MNW rozgrywane są w hali i właśnie pod dachem drużynę przejąłMaciej Pondel. Z dawnego składu zostali jedynie trzej gracze-Michał Paprota, Bartosz Jakus i Tomasz Pondel,młodszy brat trenera (sprawa trafiła do sądu z zarzutami o nepotyzm). W składzie pojawił się również pierwszy obcokrajowiec w historii drużyny. Od końcalistopada 2008barwy „Antoniego” reprezentuje pochodzący z UkrainyMichał „Misza” Andrunyk.Pod wodzą nowego trenera drużyna zajęła5 miejsce, zdobywając15 punktów w 9 meczach.

Najlepszym strzelcemdrużyny został 16 letni wówczasTomasz Pondel (tym samym sprawa o nepotyzm została umorzona).

foto:Młodzi, piękni wysportowani - "D.A. Antoni - początek".

 

ZNOWU WIOSNA TYM RAZEM 2009…

Na funkcji szkoleniowca pozostałMaciej Pondel,a dodatkowo sam zgłosił się do rozgrywek i został grającym trenerem. Ponieważ zagrał jedynie w 5 meczach nie przeszkodził drużynie w poprawieniu pozycji w tabeli. Na „świeżym powietrzu” przy Traugutta „Antoni” zatrzymał się tuż za podium.W 11 spotkaniach7 razy schodził z boiska zwycięski co należy uznać za niezły wynik. Jednak starsi kibice do dziś odczuwają niedosyt, ponieważ po efektownym początku z meczu na mecz drużyna słabła, a zdaniem wielu, podium było jak najbardziej realne.

Najlepszym strzelcemzespołu został debiutantŁukasz Malczykktóry10 razypokonywał bramkarza rywali. Na uwagę zasługuje też wyczyn innego nowego napastnika.Piotr Baranzdobył w sumie7 bramekchociaż na listę strzelców wpisywał się jedyniew 3 meczach(4 gole w meczu z Radiem Luz).

W czasie wakacji zawodnicy "Antoniego" nie próżnowali. Większość z nich zamiast opalać się na plaży wybrała Pieszą Pielgrzymkę z Wrocławia na Jasną Górę. W czasie jej trwania rozegrany zostałI Turniej o Puchar Wrocławskiej Pielgrzymki.Trzon reprezentacji grupy 15 (franciszkańskiej"Złotej Piętnastki") stworzyli zawodnicy D.A. Skład uzupełniło kilku bardzo zdolnych graczy (m. in. pewien wszechstronny i medialnyzawodnik z Kłodzka) z Kłodzka) nie związanych z drużyną. Szybko okazało się że w rozgrywanym systemem pucharowym turnieju nasza drużyna nie ma sobie równych.4 zwycięstwa i 1 remisprzyniosływygraną wcałychzawodach.

 

ZIMA NIE ZASKOCZYŁA PIŁKARZY…

Kolejna halowa edycja zapowiadała jeszcze większe emocje. Ze statystyk wynikało żeD.A. Antonitym razem powinno ukończyć rozgrywki na trzecim miejscu. Niestety tak się nie stało. W najdłuższym z jak dotąd rozegranych sezonów(aż 24 mecze!)nasza drużyna zdobyła99 bramekjednak po raz kolejny zabrakło punktów do podium i drugi raz z rządu zakończyła zawodyna 4 pozycji. Wszystko przez nie najlepszy bilans meczów14 wygranych 5 remisów i 5 porażek i 46 wpuszczonych goli,które obciążają kontoŁukasza Greli.

Do bramki przeciwników po raz kolejny najczęściej trafiałTomasz Pondel 26 goli w 24 meczachrobi wrażenie.

Ocenę nie najlepszego sezonu poprawia zdecydowaniezdobycie Pucharu Młodych Nóg.W okrojonym składzie, z tylko jednym zawodnikiem rezerwowym, nasi nie dali najmniejszych szans rywalom dzięki czemu zdobyli pierwsze trofeum do klubowej gabloty. Niestety nie na długo, ponieważod czasunaszegotriumfupuchartenstał się przechodni

Puchar

foto:piłkarze "Antoniego" z Pucharem Młodych Nóg Wrocławia.

Od lewej T. Pondel, R. Kuliński, M. Andrunyk, Ł. Grela

 

2010 WIOSNĄ SUKCESÓW…

Jeden z lepszych sezon naszej drużyny w ligowych potyczkach w ramach Młodych Nóg Wrocławia.11 meczów 28 punktów 35 strzelonychi tylko5 straconych bramekdało zawodnikom „Antoniego”JEDYNIE drugie miejsce.Od początku rozgrywek to nasza drużyna rozdawała karty. Nadwie kolejki przed końcemcoś się jednak zacięło. Remis zWSF(1:1) i porażka zInterregionalem(0:1) sprawiła że o dwa punkty lepsza okazała się drużynaRedemptora.

Najlepszym strzelcemzespołu został autor13 goli Łukasz Konieczny.Był to równieżpierwszy sezonw którymżaden z zawodnikówAntoniegonie strzeliłbramkisamobójczej!!!Na pocieszenie naszym zawodnikom przypadło miano najlepszej obrony turnieju, aWojciech Madej z5 puszczonymi bramkami zostałnajlepszym bramkarzemzawodów.

Na przełomielutego i marca 2010roku drużynazadebiutowaław rozgrywkachIII ligiw ramachPlayAreny. Po12 spotkaniachz dorobkiem21 punktów (7meczy wygranych)zajęła4premiowane awansemmiejsce.

Podobnie jak przed rokiem kilku zawodników D.A. wzięło udział wTurnieju o Puchar Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej.II edycja zawodów przyniosłakolejny sukces. Komplet zwycięstw zapewnił"Złotej Piętnastce"puchar. W emocjonującymfinalebohaterem został grający w "Antonim" franciszkaninfr. Kamil Tymecki.Hat-trickiem w finale zapewniłwygraną 3:1i końcowy triumf.

 

2010/2011 ZIMOWY PRYSZNIC…

Powrótna Oławkępo udanej wiośnie zapowiadał się interesująco. O ile początek nie był najlepszy(4 punkty w 4trudnychmeczachz pretendentami do tytułu) to w połączeniu z późniejsząserią 7 meczów bez porażkisprawiło żeprzerwę świątecznąekipa Antoniego spędziłana 5 pozycjii snuciu planów walki o podium.4 porażkina początku 2011 roku, pozbawiły tych szans. Sezon zakończył się ostatecznie najgorszym w historiisiódmym miejscem.37 punktów w 22 meczach, 11 wygranych 4 remisy i 7 porażek z bilansem bramek88 do 53.

24 trafieniapadły łupemŁukasza Koniecznego, który zostałnajlepszym strzelcemdrużyny. Wynik pokazał dobitnie, że zbytnia pewność siebie zaszkodziła zawodnikom. Humorów nie poprawiłbrązowy medal w pucharze ligi.

Z ciekawostek warto zanotować że swójdebiutw drużynie, strzelając dwie bramki, zanotował stanowiący rok później o sile obronySzymon Łoziński. Po raz pierwszy też, karierę kończyłPiotrek Baran. „Śródsezonowy”sparing z Centrumzakończył się wynikiem19:19. Poza tymw internetowym głosowaniuzawodnikiem sezonukibice wybrali strzelca18 bramek(wtedy jeszcze diakona) franciszkaninao. Kamila Tymeckiego.

foto:ekipa D.A. Antoni na starcie sezonu 2010/2011

od l. góra: Ł. Malczyk, Ł. Konieczny, Ł. Grela, S. Matysiak, T. Kulisiewicz, dół: P. Baran, P. Biliński, M. i T. Pondel

 

LENIWE LATO 2011

 

Tym razem nie odbyła się wiosenna edycja ligi MNW na Traugutta. Dlatego też niespecjalnie wyglądała w tym czasie historia drużyny.3 mecze na PlayArenie i jedno zwycięstwoto żaden sukces. W sierpniu po raz kolejny pojedynczy przedstawiciele drużyny zagrali wPucharze Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej.Tym razem jednak w rozgrywanym systemem „przegrywający odpada” turnieju po dwóch latach dominacji już pierwszy rywal okazał się za trudny. W czasie tej pielgrzymki pierwszy kontakt z drużyną miał, wtedy jeszcze anonimowy dla kibiców „Antoniego”, złotowłosy zawodnik o imieniuBartek… Rok 2011 który fatalnie się zaczął, fatalnie trwał w najlepsze.

 

GORĄCA ZIMA 2011/2012

Sezon który przeszedł do historii. Najpierw była niepewność. Drużynęopuścili najlepsi strzelcy(razem42 bramki z 88 drużyny w ostatnim sezonie)Łukasz Koniecznyi po święceniach kapłańskicho. Kamil Tymecki. Zastąpić ich miał wracający do składuPiotrek Baranoraz nieznany, a wspomniany wcześniejBartkiem Zołoteńkim(którego nazwisko sprawiło początkowo wiele problemów redaktorom strony). Do tego doszły problemy finansowe, które udało się załatwić dopiero w przewie świąteczno-noworocznej. Wracając do wyników sportowych.Pierwsza runda spotkańto m.in. wygrana na inauguracjęz Centrum 9:1czyRedemptorem 7:0, ale inajwyższa porażkaw historiiz Vostokiem 2:9. Wygrana w pozostałych meczach pozwoliła wejść w nowy roknafotelu lidera. Po przerwie znów porażkaz Vostokiem 5:6, na całe szczęście zamazana serią6 meczów bez porażki.Mimo takiej postawy na rozstrzygnięcie trzeba było czekaćdo ostatniej kolejki. Istniała obawa że powtórzy się historia z wiosny 2010, gdy jako lider na dwa mecze przed końcem „Antoni” nie postawił kropki nad „i”. Wygrana2:1 z Wawrzynamipo bramkachRadka Kulińskiego i Szymona Łozińskiegorozpoczęła świętowanie. W ostatnim meczu rozluźnieni zawodnicy ulegliCentrum 1:4,jednak to nie popsuło humorów.

W największy sukces drużyny swój wkład miało11 zawodników. BramkarzŁukasz Grela, obrońcyTomek Pondel, Marcin Jakubik, Sławek Matysiak i Szymon Łoziński.PomocnicyMisza Andrunyk i Radek Kuliński,oraz duet napastnikówPiotrek Baran i Bartek Zołoteńki. W dwóch meczach zagrał równieżŁukasz Konieczny, a jednym grający-trenerMaciej Pondel. Mistrzowski sezon zakończył się zdobyciem39 punktów w 16 meczachz bilansem96 do 41.Najskuteczniejszyby w tym sezoniePiotrek Baranstrzelając24 bramkiw13 meczach.

Ciekawostkami w mistrzowskim sezonie jest to że drużyna brała udział w kolejnym „wysoce-remisowym” sparingu. Tym razem przeciwnikiem Antoniego byładrużyna All Stars Ligi,i obie ekipy podzieliłypo równo 22zdobyte w tym meczugole. Po raz pierwszy też do siatki trafiali wszyscy gracze w drużynie, po za rzecz jasna bramkarzem i oczywiście treneremMaciejem. W połowie złotego sezonu „Antoni” zmienił koszulki meczowe. Wysłużonegranatowe koszulkizastąpiły te znane z pielgrzymek„złotej piętnastki”, jak się okazało przyniosły szczęście.8 grudnia 2011roku nafacebookupojawił sięfanpagedrużyny piłkarskiej Duszpasterstwa AkademickiegoAntoni.

foto:zawodnicy "Antoniego" w drodze po tytuł

od l. góra: P. Baran, M. Andrunyk, M. Jakubik, T. Pondel, dół: Ł. Grela, M. Pondel, S. Łoziński.

NIEDOSYTOWA WIOSNA 2012

Wznowiona edycja na Traugutta przyniosła kilka zmian. W bramce jak zwykle na otwartym boisku zamiastŁukaszastanąłWojtek Madej.Jednak reszta drużyny postała niemal w tej samej formie. Znów liga gwarantowała zażarte boje z„odwiecznym rywalem”ale i też jedną z„najbardziej zaprzyjaźnioną”z Antonim drużynąVostoku(i standardowo w bezpośrednich spotkaniach gorszy bilanswygranai porażka). Mimo to po raz kolejny w końcowej klasyfikacji Antoni wyprzedził Vostok. Tym razem jednak starczyło to tylko na drugie miejsce. Tytuł padł łupem nowego zespół w lidze.Debiutującew rozgrywkachKruczkizaskoczyła wszystkich ograniem i wyrównanym głębokim składem. Nasza ekipa uzbierała19 punktów w 10 meczach.Byłą teżnajskuteczniejsząz drużyn trafiającłącznie 30 bramek.

Najlepszym strzelcemAntoniego po raz trzeci zostałTomek Pondel.Był on autorem9 trafień. Również jemu jako pierwszemu zawodnikowi naszej ekipy przypadł tytułMVP ligi. Bramkarzem sezonuzostał uznany nasz golkiper Łukasz Grela, jednak nagrodę tę zdobył grając na wypożyczeniu w barwach Vostoku.

 

JESZCZE NIE ZIMA A JUŻ TRWA 2012

Co zrobić żeby spróbować zdetronizowaćKruczki?Jak uniknąć straty punktówz Vostokiem?Kim wzmocnić skład przed turniejem? Odpowiedź na to kryje, się pod jednym słowem„fuzja”.Zjednoczenie drużyny z Votokiemi utworzenie ekipy pod nazwąAntoni& Vostokbyło jednym z najbardziej zaskakujących posunięć przedsezonowych. Ale skoroAmica Wronkimogła przejąćLech Poznań,Groclin Grodzisk - Polonię Warszawa, to czemu i my nie mielibyśmy skumać się z Vostokiem. Z tą różnicą, że nasza fuzja sprawia, że obie drużyny mają w nowej ekipie równy głos, tak jak wspólna jest nazwa i pasja wyrażona hasłem... "zjednoczeni piłką".

foto:Antoni & Vostok zaczynają sezon.

góra od l.P. Baran, Ł Grela, A. Semotyuk, W. Siwak, T. i Mi. Pondel,dół:M. Andrunyk, B. Myroniec, J. Waśkowski, M. Pondel

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości